Historia Jurgena z Bremy:Od wielu lat cierpię na przewlekłe, niebakteryjne zapalenie gruczołu krokowego. Po konsultacji z lekarzem okazało się, że całe moje życie było przyczyną tej choroby prostaty. Mój zawód intelektualny nie wiązał się z aktywnym trybem życia: pracowałem z dokumentami w pozycji siedzącej, co negatywnie wpływało na układ sercowo-naczyniowy, pogarszało krążenie w miednicy, co prowadziło, jak to nazywają naukowcy, do niedotlenienia tkanek prostaty.
Następnie pojawił się początkowy dyskomfort w pachwinie, do zapobiegania któremu odpowiednie mogłyby być kapsułki revitaPROST, które pojawiły się w sprzedaży stosunkowo niedawno. Stresowałam się prowadzeniem własnej firmy, a prowadzenie jej na pełny etat zaowocowało rozwodem. Oprócz ciągłego przebywania w biurze byłem także zapalonym kierowcą: prawie w ogóle nie chodziłem. Terenowe drogi gruntowe, które uwielbiałem, powodowały ciągłe drżenie w samochodzie. Ale nawet nie pomyślałem, że wiąże się to z obciążeniem mięśni krocza i niepożądanymi wibracjami i mikrowstrząsami.
Z mojego gorzkiego doświadczenia wynika, że niezdrowy tryb życia wpływa na układ odpornościowy, którego osłabienie może powodować bakteryjne zapalenie gruczołu krokowego, które trwa dłużej i jest trudniejsze w leczeniu niż niebakteryjne zapalenie gruczołu krokowego. Nadużywałem palenia, często nadużywałem alkoholu jako leku przeciwdepresyjnego, moja dieta była tłusta i wysokokaloryczna. Po rozwodzie przez długi czas nie mogłam założyć życia rodzinnego, co nieco odbiło się na mojej gospodarce hormonalnej i witalności: często nerwy były napięte. Objawy przewlekłego zapalenia prostaty objawiały się bólem całego ciała, bólem przy częstych wizytach w toalecie i spadkiem męskich sił.
Musiałem przejść badania laboratoryjne, bardzo nieprzyjemne USG i urofluometrię. Odmówiłem leczenia masażem prostaty, podobnie jak wielu moich znajomych z tą chorobą. Fizjoterapia mająca na celu poprawę krążenia krwi w narządach miednicy nieco pomogła, ale pigułki miały krótkotrwały efekt łagodzenia objawów. Przestałem go brać i zapalenie prostaty powróciło. Kapsułki revitaPROST kupiłam w internecie za radą znajomej, bo gwarantowały długotrwałe rezultaty i szybkie działanie. Znajomy najpierw wyjaśnił mi, jak stosować lek, a następnie dokładnie przeczytałem instrukcję leku.
Zamówiłem kilka opakowań kapsułek revitaPROST na oficjalnej stronie, ponieważ. . . lek nie jest sprzedawany w aptekach. Zamówienie wysłane pocztą bez przedpłaty dotarło w ciągu kilku dni roboczych. Trzeba uważać na podrabiane tabletki: oryginalne opakowanie jest białe z żółto-niebieskim wzorem i czarną nazwą. Pudełko z kapsułkami w środku ma okrągły kształt. Tabletki revitaPROST brałam 2 razy dziennie po 1 sztuce przez 8 tygodni. Najpierw poprawiło się oddawanie moczu, później ustały bóle i częste wizyty w toalecie. Potencja uległa poprawie, życie rodzinne z młodą żoną staje się coraz lepsze. Lekarze zalecili, oprócz przyjmowania revitaPROST, rozpoczęcie prowadzenia zdrowego trybu życia, co też zamierzam zrobić.
